SEO czyli Search Engines Optimization, a inaczej optymalizacja pod kątem wyszukiwarek to bardzo chodliwy towar w dzisiejszym Internecie. SEO można zlecić jakiejś firmie, która całą pracę wykona za nas. Zabierze też nam ostatnie grosze, na wydanie których nie może sobie pozwolić przeciętny bloger. Ale zoptymalizować stronę można samemu. Nie potrzeba tutaj żadnych nakładów środków oprócz poświęconego czasu. Od razu na początku ostrzegam: optymalizacja SEO to wyzwanie dla Twojej cierpliwości.

Jako bardzo początkujący pozycjoner wiem już kilka rzeczy, które mają bardzo istotny wpływ na pozycję w wyszukiwarkach. Postaram się odpowiedzieć na to trudne, ale ciekawe pytanie najlepiej jak potrafię. Wpis ten jest o optymalizacji bloga opartego o WordPress, lecz równie dobrze może być odczytany w kontekście każdego innego bloga i w sumie każdej strony. W tym wpisie postaram się przekazać Ci wiedzę, którą zdobywałem na rozmaitych blogach o SEO w WordPress innych witrynach oraz książkach. Jednym słowem to skondensowana wiedza, którą moim skromnym zdaniem warto przyswoić i zastosować. To czego mi brakowało czytając inne artykuły to brak konkretnych narzędzi, którymi mógłbym się posłużyć. W tym artykule znajdziesz wszystko.

Wpis ten został zainspirowany krótkim, ale bardzo treściwym wpisem Szymona Skulimowskiego: Pozycjonowanie WordPress w 7 krokach. Jak już wiesz bazowałem na tym wpisie, dodałem wiele od siebie i mam nadzieję, że chociaż troszkę rozszerzyłem Twoją wiedzę.

Pamiętaj, że SEO to nie tylko pozycja w wyszukiwarkach. Strona musi podobać się i robotom i użytkownikom, a na tych ostatnich najbardziej nam zależy. Od pozycji ważniejsza jest chociażby liczba konwersji. Czytelność, przejrzystość i wartość strony to podstawa, wyszukiwarka z małą pomocą zrobi resztę.

Wpis ten podzieliłem na kilka części ponieważ nie chciałbym pomijać niektórych rzeczy ze względu na ilość miejsca. Tekst na pomóc, a nie odstraszyć swoją objętością. Wiedza będzie więc porcjowana na bezbolesne zadania i składniki przepisu na wysoką pozycję i liczbę konwersji.

Narzędzia SEO

Google Webmaster Tools – najlepsze narzędzie do kontroli witryn. Dzięki niemu zawsze mamy najaktualniejsze dane o zawartości, linkach, indeksowaniu stron i wiele innych. Polecam jak najwcześniej zarejestrować się na stronie i zweryfikować witrynę.

Google Analytics – podstawa każdego właściciela witryny. Śledzenie statystyk w Google to jak branie towaru prosto od producenta. Polecam i zachęcam. Obserwowanie wyników pozycjonowania i wzrost popularności strony bardzo cieszy oko.

WooRank – częściowo darmowe narzędzie do analizy strony. Pozwala łatwo wyznaczać cele usprawnienia witryny. Bada takie rzeczy jak dostępność bloga dla urządzeń mobilnych, słowa kluczowe, przekierowania, zdublowane tytuły, media społecznościowe i wiele innych ciekawych składników strony. Raz w tygodniu możemy uzyskać darmowy raport. Po użyciu zalecam dodać stronę do zakładek – będzie można podejrzeć dane przez cały tydzień do wygenerowania nowych.

YSlow – bardzo fajna wtyczka do większości przeglądarek pozwalająca zbadać stronę pod kątem wydajności. Mierzy ilość zapytań http, ilość zewnętrznych plików CSS czy JavaScript i więcej. Wystarczy na docelowej stronie kliknąć na ikonkę wtyczki i zainicjalizować proces.

Pingdom Tools – darmowe narzędzie do badania szybkości strony. Pokazuje na osi czasu ile zajmuje ściągnięcie poszczególnych komponentów witryny ze szczegółowymi danymi. Dla Polaków jest to symulacja „zmuły serwera” jako, że robot musi wejść na naszą stronę z Texasu. Zajmuje to na pewno więcej czasu niż wejście z Polski na serwer w Europie.

Ww. narzędzia służą ogólnym testom bloga i mogą wskazywać na problemy, o których wcześniej nie wiedzieliśmy. Bardziej szczegółowe przyrządy będę opisywał w tekście niżej i w dalszych artykułach.

Content, czyli zawartość bloga

Nagłówek mówi sam za siebie. Nie można pozycjonować pustej witryny. Zawartość bloga jest najważniejsza. Im bardziej rzeczowe i ciekawe wpisy posiadasz na swoim blogu tym bardziej optymalizacja robi się za Ciebie. Jak to? – zapytasz. Sprawa wygląda bardzo prosto. Im ciekawsze i wartościowe treści tym więcej użytkowników będzie wchodziło na Twój blog, co przełoży się na większą ilość linków. Zasada jest taka, że to co podoba się użytkownikom to podoba się wyszukiwarkom. A tak konkretnie to wyszukiwarce – Google. Najnowsze dane z marca 2012 wskazują, że Polacy używają takich wyszukiwarek jak: Google (około 94%), Bing (około 1,5%), WP (około 1%),  Onet (około 1%). Jeśli zapytasz o Yahoo, to jest na ostatnim miejscu w rankingu za innymi niszowymi w Polsce wyszukiwarkami jak Ask (źródło: ranking.pl). Tak więc skupmy się na Google – jednak cała praca wsadzona na optymalizację pod kątem tej wyszukiwarki oczywiście również przełoży się na pozycję w innych.

Razem z treścią idzie w parze rozmiar witryny pod względem ilości danych, które użytkownik musi ściągnąć z naszego serwera na swój komputer. Szybkość witryny również ma wpływ na pozycje. Roboty indeksujące nie lubią witryn, które długo się ładują. Zbadać to można Narzędziem dla webmasterów od Google, o którym pisałem wyżej. Zwracaj w takim wypadku uwagę na błędy, które pojawiają się w błędach indeksowania. Do tego badaj stronę różnymi innymi narzędziami testującymi szybkość i optymalizację. Jeśli Google Bot zbyt długo nie dostanie odpowiedzi z serwera po prostu strony nie zindeksuje zwracając błąd 504.

Bardzo ważną rzeczą jest duplikowanie treści. Wyszukiwarki nie lubią też jeśli na kilku stronach znajdą to samo. Wiele osób myśli, że im więcej pokażemy robotowi, tym strona będzie wyżej. Niestety nie. Nie dopuszczaj robotów do stron, które jedynie wyświetlają te same treści, ale w inny sposób. Do takich stron zaliczają się archiwa kategorii, tagów, autorów. Osobiście do SEO używam wtyczki Yoast WordPress SEO, która potrafi zrobić bardzo dużo. Zwróć uwagę na Screen niżej, są tam moje przykładowe ustawienia w zakładce Indexation. Proszę, nie przyjmuj tego jako wyrocznie, że jeśli ja tak mam to musisz mieć tak samo. To są jedynie moje subiektywne ustawienia, które wcale nie muszą być słuszne.

Wiele opcji mam niezaznaczonych, np. wyłączenie stron autorów, ponieważ na tym blogu piszą co najmniej dwie osoby. Jeśli piszesz swojego bloga samemu, taka strona autora nie ma prawa bytu. Przy każdej opcji są wyjaśnienia, nad którymi warto chwilę się zatrzymać i zastanowić. Nikt nie broni także eksperymentować.

W następnym wpisie wyjaśnię Meta Tagi czyli tytuły, opisy i słowa kluczowe. Zachęcam do komentowania wpisu jeśli masz jakiś problem lub chcesz podzielić się swoim doświadczeniem.

Opublikowany przez Kuba Mikita

Miłośnik minimalizmu i prostoty, bo nie potrafi stworzyć niczego ładnego. Ma kołdrę, na której wypisane są funkcje WordPressa.

5 odpowiedzi na “Pozycjonowanie bloga i optymalizacja – narzędzia SEO, wtyczki”

  1. Bardzo fajny poradnik dla początkujących blogerów. Do wtyczek WordPressowych związanych z SEO dodałbym jeszcze:

    – No Self Pings (prosta ale za to bardzo przydatna)
    – No category base (chyba, że wtyczka Yoast już to ma)
    – YARPP (powiązane wpisy, poprawie wewnętrzne linkowanie)

    Odnośnie narzędzi chciałbym polecić http://www.seoptimer.com/ – narzędzie pomocne w optymalizacji szablonu, strony głównej, wpisów itp. na potrzeby SEO.

    1. Dziękuje bardzo za propozycje kolejnych narzędzi, na pewno dodam je do tego zestawu. I w związku z tym chyba podzielę wpis, pisząc jeden obszerniejszy o narzędziach SEO ponieważ sam też mam kilka nowych.

  2. W alternatywie do YSlow polecam PageSpeed Insights (by Google). O wiele bardziej przejrzysta.

Możliwość komentowania została wyłączona.